niedziela, 31 maja 2009

2.34 Kretyńskie sprawozdanie

Zabierałem się do napisanie tego gówna od wczoraj - fakt miałem tylko do naskrobania za ostatnie 9 miesięcy... Napisałem to sprawozdanie na odpierdal. Tak jak w zeszłym roku dał mi negatywa, tak mi przestało zależeć.
Obecne wypociny są kopią zeszłorocznego sprawozdania z małymi zmianami. Tu i tam dopisałem małe co nieco.
Nowością jest to, że nie napisałem za ostatnie 9 miesięcy, ale za rok i 9 miesięcy. Mam to głęboko w dupie - robiłem ważne rzeczy przez ten okres i będę się nimi chwalił. A jak tym razem da mi negatywa, to już tego tak nie zostawię - odwołam się!

sobota, 30 maja 2009

2.33 Studia

Decyzja zapadła! Od października będę znów studentem!
To co wyrabia - pożal się Boże - minister edukacji, to woła o pomstę do nieba. Człowiek skończył studia, za niemałe pieniądze i co się okazuje, że za trzy lata będzie po tym kierunku, co najwyżej na pieprz do gówna zarabiał. Postanowiłem więc, że zrobię inżyniera z informatyki. Zrobię, aby mieć pracę, ale również po to, żeby na starość nie ścigać się ze szczurami do śmietnika!
Nadchodzące wakacje zapowiadają się baaaardzo uroczo! Poza kilkoma krótkimi wypadami na łono natury będę ślęczał nad matematyką, z którą do czynienia tak na poważnie to miałem 15 lat temu, kiedy w policealce liczyłem całki. W końcu nie mogę wyjść na matematycznego imbecyla, bo będą ze mną studiować moi byli uczniowie. ;P


czwartek, 7 maja 2009

2.30 Wspomnienie majowego weekendu

Jagody

Przyjaciele z podwórka...

Droga na Szczałb

Kwiatuszkowo

Są jeszcze takie miejsca...

Za chwilę zamienimy się w dmuchawce...

W wiśniowym sadzie

Jestem piękny!