niedziela, 19 września 2010

3.104 Klubowy Puchar Europy Juniorów - kolejny gwóźdź do trumny prezydenckiej KD

To, że zbliżają się wybory samorządowe widać w Bydgoszczy bardzo dokładnie. Prezydent po kolejnych 4 latach marazmu ponownie się uaktywnił. A to postawił unijne tablice informacyjne o budowie linii tramwajowej do Fordonu w takich miejscach, gdzie ta linia nie będzie przebiegała, ale za to w bardzo ruchliwych (Plac Teatralny, wyjazd z CH Auchan, wyjazd z Carrefoura w Fordonie). A to nagle w mieście imprez jest co niemiara. Prezydent posuwa się do tego, aby do poparcia swoich populistycznych popisów – taki jak budowa aquaparku – zaprzęgać sobie poległych, mniej lub bardziej, pracowników. Skutki tego są takie, że dyrektorzy zmuszali swoich podwładnych do popierania tego bubla...
W mieście pojawiły się różnego rodzaju pikniki (handlowy na Dworcowej – termin nieprzypadkowy, chociaż trzeba było to robić przez 4 lata, a nie przed wyborami), imprezy – nie koniecznie związane z porą roku (iluminacje świetlne z reniferami) itp.
Kolejnym gwoździem do trumny prezydenckiej KD był spęd młodzieży na Klubowy Puchar Europy Juniorów, który się odbył w ostatnią sobotę. Mój dyrektor motywował to wyjście staraniami Bydgoszczy o ESK 2016 – sruty-pierduty – kampania w czystym tego słowa znaczeniu.
Na imprezę zostały zgonione prawie wszystkie szkoły w mieście – niektóre odrabiały w ten sposób 12 listopada, niektóre godziny karciane... Po dotarciu na Bydgoski Stadion Miejski, to co zobaczyłem przeszło ludzkie pojęcie! 1/3 trybun zamknięta. Połowa dzieciaków nie miała gdzie siąść. Całą lożę prasową zajmowało 4 dziennikarzy – ochrona nie wpuściła maluszków, aby tam siadły – totalna porażka organizacyjna.
Lekka atletyka nie jest widowiskowa na tak dużym stadionie – tym bardziej, że część konkurencji odbywało się po stronie zamkniętych trybun. Brak telebimu spowodował, że po 20 minutach od rozpoczęcia imprezy stadion zaczął drastycznie pustoszeć.
Komentator, gdy powiedział, że młodzież z drużyn przybyłych na Puchar jest zachwycona tak dużą frekwencją został wybuczany i wygwizdany, a młodzież z tych drużyn została od razu uświadomiona przez uczniów spikających w obcych językach, jaką metodą ta frekwencja została zapewniona...
Na początku byłem strasznie oburzony tym, jak prezydent wykorzystuje młodzież i nas do promocji samego siebie. Oczywiście sam nie miał odwagi pojawić się na stadionie. Ale później dotarło do mnie, że takimi akcjami sam się pogrąża! Oby tak dalej!

Bydgoski Stadion Miejski - godz. 12.00

Puste miejsca...

Bydgoski Stadion Miejski - godz. 12.20

niedziela, 12 września 2010

3.103 Za 283 dni... WAKACJE!

I już teraz wiem, gdzie je spędzę. Będzie to Dania, a miasteczko nazywa się Skive. Szukając jakichkolwiek informacji na temat tego miasteczka znalazłem tylko to, że jest położone w Zachodniej Jutlandii nad zatoką Skive Fjord, która jest częścią dużej zatoki (fjordu) Limfjord.
W średniowieczu w miejscu miasta Skive leżał zamek królewski Skivehus. Z czasem powstała wokół zamku osada, która w 1326 roku otrzymała prawa miasta kupieckiego.
Szybki rozwój miasta nastąpił jednak dopiero od czasu, gdy piasczysta mierzeja Aggertange została przerwana w 1825 roku i otworzył się dostęp do Morza Północnego i kiedy w 1863 roku został oddany do użytku kanał przy mieście Løgstør, umożliwiający żeglugę po Limfjordzie w kierunku miasta Ålborg. W roku 1869 rozpoczął swoją pracę port w Skive.
W 1864 roku została doprowadzona do miasta kolej.
Skive jest ładnym miastem z rozwiniętym przemysłem i handlem.

Atrakcje:
Kościół "Naszej Pani"/(Vor Frue Kirke) - pochodzi z XIII wieku. Znajdują się w nim malowidła ścienne z 1522 roku. Przedstawiają one grupę ok. 50-ro świętych kobiet i mężczyzn siedzących w kielichach kwiatowych otoczonych ptakami i małymi zwierzętami.
Obok starego białego kościoła stoi kościół zbudowany w roku 1898. W kościele znajduje się kazalnica z XVII wieku, która pochodzi ze starego kościoła.

Gammel Skivehus - zachowały się piwnice ze średniowiecznego zamku Skivehus. Dwa budynki o konstrukcji sztachulcowej (mur pruski) zbudowane zostały w 1719 roku. W roku 1800 został zbudowany biały budynek. Od 1928 roku w budynkach mieści się hotel.

Stary Ratusz - budynek w stylu klasycystycznym z 1846 roku, który był pierwszym piętrowym budynkiem w Skive.


Skive Museum - mieści zbiory kulturalno-historyczne ze Skive i okolicy. Znajdują się tutaj zbiory malartwa duńskiego z XX wieku, m.in. takie nazwiska jak: Jens Søndergaard, Henry Heerup, Per Kirkeby.

Krabbesholm - zabudowania dworskie, których główny budynek został zbudowany w 1554 roku. Obecnie w budynkach ma swoją siedzibę szkoła.


Skive Anlæg - park miejski założony został w 1874 roku i jest przykładem sztuki ogrodniczej tamtych czasów.

piątek, 10 września 2010

3.102 Kampania wyborcza rękoma uczniów...

Po płonnej przemowie mojego dyrektora podczas rozpoczęcia roku szkolnego zachwalającej ideę wybudowania aquaparku za cenę zadłużenia miasta na grube miliony. Po zleceniu wychowawcom zbierania podpisów pod tą "szlachetną" ideą wśród uczniów - i to nie koniecznie pełnoletnich - nadeszła trzecia odsłona wspierania prezydenta w rozpoczętej przez jego kampanii samorządowej zostania Prezydentem Bydgoszczy trzecią kadencję.
W sobotę 18-go września odbędzie się w Bydgoszczy Europejski Festiwal Lekkoatletyczny Bydgoszcz Enea Cup 2010 no i oczywiście, oby ktokolwiek na tej "światowej" imprezie się pojawił - spędza się uczniów z całego miasta na stadion, bo jak to by wyglądało, że w mieście, które stara się o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016 tak ważna impreza odbywa się przy pustych trybunach...
Krótko mówiąc - pieniądze idą w błoto, bo będzie zerowy dochód z biletów, no ale prezydent zorganizował imprezę! Może pokażą nas w "setkach" w światowych stacjach telewizji i jakimś cudem Bydgoszcz zapunktuje w ESK 2016... Chociaż ostatnio czytałem, że nie mamy szans z kilku powodów - odrzucą nas i Toruń, aby nie zaogniać antagonizmów, bądź z powodu, że prezydent nie jest w PO, więc kontrkandydaci będą mogli po nim pojeździć w kampanii...

3.101 Człowiek orkiestra

środa, 1 września 2010

3.99 I kolejne 10 miesięcy pracy


Zaczęło się! Rano o 8.00 rozpoczęcie roku szkolnego dla "starszaków". Dyro przemawiał bite 40 minut (facet chyba za idola ma Castro!). Oczywiście nie omieszkał wspomnieć o potrzebie wybudowania Aquaparku w Bydgoszczy (honorowym gościem był wiceprezydent, więc trzeba było się podlizać), o tym że zorganizował przetargi na remont szkoły i wybrał dwie firmy, z Bydgoszczy i Tucholi - ta ostania okazała się solidniejszą (oczywiście dzieci były tym okrutnie zainteresowane). Poza tym przeanalizował wszystkie dni wolne, jakie uczniowie będą mieli (3/4 z nich nie zapamiętała połowy z nich, a wychowawca i tak będzie musiał to wszystko powtórzyć).
Następnie wystąpił wiceprezydent, który chwalił się, że jest naszym absolwentem i wiele innych osób.
O godzinie 10.00 było rozpoczęcie roku szkolnego dla pierwszaków - tu dyro przemawiał już tylko 35 minut (nie omieszkając wspomnieć o Aquaparku) i innych duperelach, o których spokojnie wychowawcy powinni powiedzieć. No ale cóż - przecież trzeba w jakiś sposób swoją władzę zaznaczyć!
Jutro już będzie przyjemnie, bo zacznę uczyć. Na pierwszy ogień idą przyszli informatycy :D