poniedziałek, 27 czerwca 2011

4.21 Niech Wizzair będzie z Tobą


Szykuję się do pierwszej w swoim życiu podróży samolotem. Zostanie mi tylko rejs promem kosmicznym i łodzią podwodną do zaliczenia. Podniecenie miesza się z lekką dozą niepewności, tym bardziej, że ojciec się nakręca oglądając tvn24 i reportaż z Rosji o niedawnej katastrofie. W rozmowie telefonicznej usłyszałem po raz nty, czy jestem oby pewien, że chce lecieć? Bo jakby co, to możemy samochodem jechać! Tak jestem na 250% pewien. Kiedyś musi być ten pierwszy raz.
Pakuję się. W międzyczasie odwalam prasowanie. Wyczyn nie lada spakować się w torbę 50x40x20. Wyjeżdżając nawet na 3 dni potrzebowałem o wiele większej torby! Ale nic dam radę! Całe szczęście, że nie leci ze mną moja mama. Dla niej trzeba byłoby wykupować dodatkowy bagaż :D
A za rok jak będzie mi dane jechać do Skive, to pojadę pociągiem. Tylko 16 godzin podróży, to chyba krócej niż z Bydgoszczy do Zakopanego :D

poniedziałek, 20 czerwca 2011

4.20 Wakacje


Mimo, że zaczynają się za 2 dni, ja - wychodząc dzisiaj z pracy - poczułem się tak, jakby własnie się one dla mnie zaczęły. Pracę dzisiaj skończyłem dość szybko, bo o 9.40 już byłem wolny. Chłopcy obejrzeli film "Hakerzy" z Angeliną Jolie w roli głównej - byli zachwyceni.
A jutro? Jutro idziemy się modlić o bezpieczne wakacje, a właściwie młodzież idzie. Ja będę robił za przysłowiową Agatkę. Zadbam o bezpieczeństwo podczas przemarszu młodzieży na jednym z przejść i na tym mój dzień pracy się kończy!
W środę rozdanie świadectw i rada analityczna... A później! WAKACJE!!! Już te prawdziwe :D

czwartek, 2 czerwca 2011

4.18 Takie tam...

Zasnąłem dzisiaj w pracy na szkoleniu... Zasnąłem nie z nudów, ale ze zmęczenia. Ostatnio średnio pracuję po 14-15 godzin dziennie. Nic nie zapowiada się, aby przez najbliższe dwa tygodnie to się zmieniło... Z niecierpliwością czekam 18 czerwca. Wtedy to skończy się ten koszmar... A za 20 dni WAKACJE! Ale czy wtedy odpocznę? Mam taką nadzieję...
Plan na wakacje:
28.06-9.07 - Dania,
10.07-... Prusy Wschodnie,
gdzieś po 10.07 Południowo-Zachodnie Podlasie vel Północno-Zachodnia Lubelszczyzna vel Południowo-Wschodnie Mazowsze zwane Lasami Łukowskimi...
A w sierpniu Breslau... może śladami nadkomisarza Eberharda Mocka...?