Tego się nikt nie spodziewał, a tym bardziej JA. Totalna klęska urodzaju! W czym problem? Ano w tym, że pierwszy wolny weekend szykuje mi się 28 grudnia! Tak proszę Państwa - 28 GRUDNIA!
Pracy mam bardzo dużo. Był czas, że miałem w sumie w dni robocze ok 40h dydaktycznych, w tym roku jest ich ponad 50! Do tego zajęcia na w szkole dla dorosłych! I, II i III semestr, a że zajęcia mam na przemian, jednego tygodnia z I i II semestrem, a drugiego z III, stąd wolny weekend będę miał podczas przerwy świątecznej. Na początku z lekka się przeraziłem. Nie, nadal jestem przerażony! Jak ja nad tym zapanuję!?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz