piątek, 27 maja 2016

9.1 Urlop za...

Bydgoszcz (Bromberg)

Tegoroczny urlop będzie bardzo dziwny, bo strasznie poprzerywany pracą. Niby rok szkolny się kończy 24 czerwca, ale wiadomo (chociaż nie wszyscy to wiedzą), że z końcem roku szkolnego to tylko dzieci wrrróć, uczniowie mają wolne. Nasz szef jeszcze przez kolejny tydzień gania, a to z dokumentacją wychowawcy, a to z aktualizacją regulaminów na kolejny rok szkolny, a to ze sprawozdaniami. Nie jest to praca w pełnym wymiarze, ale daleko poza Bydgoszcz nie wyjadę. W tym roku doszły jeszcze nowe przepisy rekrutacji, które przyniosła nam #dobrazmiana. I tak w środku urlopu muszę wrócić do pracy, a że szef ma prawo mnie ściągnąć bez konsekwencji finansowych na 7 dni, no cóż. 
Wracając jednak do planów urlopowych. Na początek, po ogarnięciu spraw wychowawczych, ruszam na Dolny Śląsk i do Kraju libereckiego, to tak na początek. Później oczywiście moje ukochane Prusy. Sierpień, to Skandynawia. A na sam koniec wakacji z pewnością zawitam do Prus.

Kraj liberecki

Dolny Śląsk

Warmia i Mazury

Dania









Brak komentarzy: