Siedzę sobie z kubkiem kawy - czarnej kawy, bo taka najlepsza w południe - i przeglądam program telewizyjny.
Wczoraj zaczęły się Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Mimo szczerych chęci, nie wytrzymałem do 3.00, aby zobaczyć transmisję ich otwarcia... a retransmisji nie lubię oglądać :D
Poniżej trzy fotki z otwarcia zapożyczone z portalu Gazety Wyborczej
Patrzę w ten program i szukam, które z dyscyplin mógłbym obejrzeć... i wybrałem:
* 21.00 - narciarstwo alpejskie,
* 22.00 - łyżwiarstwo szybkie na dystansie 5000 m.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz