Moje postanowienia są godne pożałowania... Rozpocząłem na tym blogu dwa cykle (Poniedziałkowe Wieczory Filmowe i Coś Na Ząb).
I co? Ano kiepściutko z ich kontynuacją. Ale obiecuję poprawę :)
To, że gotuję wiedzą moi frendsy (ha nawet czasami mi coś wychodzi). Dzisiaj chciałbym zaproponować takie skromne danie dla leniwych singli, a mianowicie Zapiekanka ziemniaczana a la Creme Gruyere. Czas przygotowania tego smacznego dania to jakieś 25-30 minut, więc dla leniuchów takich jak ja, jak znalazł.
Co nam będzie potrzebne...
1kg ziemniaków
2 serki topione
200 g sera żółtego, dość twardego
30 g masła
2 jajka
250 ml mleka
szczypta mielonej gałki muszkatołowej, sól ziołowa, mielony czarny pieprz
A jak to cudo przyrządzamy? Otóż ziemniaki należy obrać, opłukać
i pokroić w talarki. Jakieś 10 minut gotujemy je w osolonej wodzie. Następnie przekładamy do żaroodpornego naczynia wysmarowanego masłem. Ziemniaki układamy na przemian z serem. Jajka roztrzepujemy z mlekiem, solą, pieprzem i gałką. Tak przygotowanym roztworem zalewamy ziemniaki, a na wierzchu układamy grudki masła. Pieczemy ok 30 minut w piekarniku
w temperaturze 180 stopni. Vuala!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz