W końcu się udało. Dzisiaj na Lotnisku im. I. Paderewskiego wylądował dłuuuugo oczekiwany samolot z Warszawy. Przyleciało nim 15 osób. Pasażerów, którzy zapłacili za bilet było około 13 albo i mniej, bo w tę inauguracyjną podróż wybrali się K. Dombrowicz - jeszcze Prezydent Bydgoszczy - i wiceprezes LOT Leszek Narowski - nie licząc świty jaką ci dwaj panowie ze sobą zabrali.
Prezes LOT'u obwieszcza nam sukces, że tak szybko udało się to połączenie uruchomić. Niestety dla Marszałka Całbeckiego, to jest poważna porażka, ponieważ mamił nas tym połączeniem od marca, a tu mamy koniec listopada... Pozostawię to bez komentarza, bo słów moich i nerwów na tego pana szkoda...
LOT mami nas rewelacyjną ceną w obie strony 149 zł - konia z rzędem temu, komu tę cenę uda się osiągnąć. Wiem, wiem, tam napisane jest od 149 zł i to od robi wielką różnicę... Pobawiłem się w rezerwacje i mi udało się za podróż tam i z powrotem osiągnąć najniższą kwotę 161 zł. A 153 zł, jak kupiłbym dwa osobne bilety Bydgoszcz-Warszawa i Warszawa-Bydgoszcz. Ale dość narzekania, mamy kolejne połączenie. Trzeba mieć nadzieję, że tym razem nasz narodowy przewoźnik nie będzie nas robił w trąbę i nie będzie odwoływał lotów na kilka godzin przed odlotem, ze względu na zbyt niską frekwencję...
Oj przydałby się konkurent na tej i innych trasach...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz