wtorek, 27 października 2009

sobota, 24 października 2009

2.56 Wykłady


Miałem dzisiaj przyjemność studiować. Od kilku dni pełen optymizmu (którego nawet fakin'teczka nie przytłumiła), że będę czerpał wiedzę z pokładów ludzi mądrzejszych ode mnie udałem się na moją Alma Mater. Ale zanim tam dotarłem humor lekko mi się popsuł z powodu mojej Renatki. Otóż wczoraj jej komputer pokładowy poinformował mnie, że powinienem wymienić olej! Co do q* nędzy pomyslałem - olej był wymieniany 3 tygodnie temu! Pojechałem więc między pierwszym a trzecim wykładem do mechanika, u którego mi ten olej wymieniano. I co się okazało! Zapomniano komputera pokładowego po wymianie oleju zrestartować! Na szczęście to tylko to, bo już jakieś czarne wizje, że będę musiał Renatkę w warsztacie zostawić, miałem.
A cóż na trzecim wykładzie było - dokończenie systemów binarnych, system ósemkowy, szesnastkowy, kod BCD, liczby stało- i zmiennoprzecinkowe i algebra Boole'a - sam miód na mój umysł :D A jutro ciąg dalszy zdobywania wiedzy!

piątek, 23 października 2009

2.55 Fakin'teczka vol.2

23 października 2009 r., godz. 22.40 - skończyłem pisać Fakin'teczkę!
A teraz idę spać, bo jutro cały dzień wykładów... :)

czwartek, 22 października 2009

2.54 Fakin'teczka


Nad bezsensownością tworzenia tej fikcji można by napisać opasłe tomiska. Ja tworzę właśnie ostatni dział tego mojego wiekopomnego, nikomu niepotrzebnego dzieła. Po co stworzono teczki? Aby udupić nauczyciela w bezsensownej robocie. Aby dyrektor mógł udupić nauczyciel. Aby metodyk, który trafi do komisji mógł udupić nauczyciela, bo ten nie wyskoczył ze stówki i nie był na jego bezsensownym szkoleniu. Po co jeszcze stworzono teczki? Aby zmarnować tony papieru, tony tuszu itp. Aby dać zarobić co sprytniejszym informatykom przy tworzeniu tej fikcji. Jeżeli macie jeszcze jakieś pomysły, proszę o wpisywanie ich w komentarzach :)
Czy są jakieś pozytywy tej, trwającej prawie od 10 lat, bezsensownej sytuacji? Nie, nie ma! Nauczyciel, który jest nauczycielem z krwi i kości, to bez bata awansu będzie dawał z siebie wszystko, bo po prostu to kocha. Tak samo będzie się spalał w swojej pracy jak inni pozytywnie pracą zakręceni ludzie. Miernoty dalej będą kombinowały, jak i kombinują przy teczkach. A najbardziej mnie śmieszy punkt mówiący o wykorzystaniu technologii informacyjnej! I tu mam propozycję dla rządu, jak odebrać kilku tysiącom nauczycieli stopień nauczyciela dyplomowanego - niech p. minister zrobi ogólnokrajowy egzamin z podstaw obsługi komputera! I tak wymyśla takie głupoty, to i ta przejdzie bez większego echa, a zarazem wykaże, że 3/4 nauczycielom dyplomowanym ten stopień się nie należy, bo nie spełniają podstawowego punktu z teczki! No i od razu proponuje procesy, za oszustwo i próbę wyłudzenia pieniędzy (zresztą udaną!). Wiem przesadzam, ale to z powodu siedzenia nad tym debilizmem jakim jest teczka! Nie będę tu więcej takich głupot pisał, zostawię je do teczki, bo mi jeszcze pomysłów zabraknie :P

poniedziałek, 19 października 2009

2.52 Jest plan

Czas realizacji planu - najbliższe 3 lata.
Zadania do zrealizowania:
- opanowanie języka angielskiego na poziomie umożliwiającym swobodną komunikację,
- opanowanie języka niemieckiego na poziomie umożliwiającym swobodną komunikację,
- opanowanie Adobe Photoshopa, Adobe Ilustratora i Adobe InDesigne na poziomie... na najwyższym poziomie
- HTML, PHP, JavaScript i CSS j.w.
- opanowanie CorelDraw na poziomie j.w.

Z powyższego chyba wynika, że wybrałem już specjalizację na moich studiach... A teraz panowie zakasujemy rękawy i do roboty! Bo pracy jest wiele...
Od czego zacząć?
OD PIEPRZONEJ TECZKI NA DYPLOMOWANEGO!!!

środa, 14 października 2009

2.51

2.50 ...

“Słuchaj i zapamiętaj: siedem jest grzechów głównych, a najcięższym z nich lenistwo. Pod wieloma imionami będzie się ono przed Tobą maskować; jako posępnica albo melancholia będzie występować najłacniej. Nie poddawaj się gnuśności, jak raz Cię dopadnie, nigdy nie odpuści. Noce prześpisz, dnie przeziewasz, trudnościom umykając, wysiłku unikając, oślepniesz i ogłuchniesz na żywioły wszelkie. Robak roztoczy nad Tobą opiekę. Zamiast radości poczujesz zazdrość wobec wszystkich, którym życie smakuje. Nie będziesz żył, tylko pleśniał, z pleśnią na ustach dreptał w miejscu, cudzym pleśniom wrogi.”

wtorek, 13 października 2009

2.49 Coffee

Prawie północ, a mi się chce kawy! I co ja mam teraz zrobić? Są dwa wyjścia. Wyleźć z wyra i iść zaparzyć sobie gorącą, pachnącą kawusię, co będzie równało się z niespaniem do rana, albo sobie tylko o niej pomarzyć...

niedziela, 11 października 2009

2.48 Jesienne wyprawy vol.2 - moje Wrota Europy, czyli Kresy Wschodnie III RP


Spędziłem przecudnej urody łikend na Wschodzie. Wiedziałem, że nie powinienem tam jechać, ale jednak się skusiłem. A dlaczego nie powinienem tam jechać? Bo jak wracam stamtąd, to jestem dziwnie rozstrojony i przez pierwszych kilka dni lepiej bez kija do mnie nie podchodź.
Uwielbiam tam jeździć, zawsze fantastycznie na Wschodzie wypoczywam... Do tego jeszcze doborowe towarzystwo... Nocne rozmowy, których mi brak... A do tego wyśmienite nalewki lub inne rodzime trunki... Teraz jesienną porą doszło ognisko i pieczone jabłka polewane sosem karmelkowym... Uwielbiam tam jeździć, bo jest mi tam bardzo dobrze...
Powrót jest zawsze ciężki. Przestawienie się na codzienny rytm funkcjonowanie, wymaga ode mnie wysiłku. Przez długi czas jestem myślami, tam na Wschodzie... trudno czasami do mnie dotrzeć...

sobota, 3 października 2009

2.47 Jesienne wyprawy vol.1

Jeszcze tylko spakować kilka najpotrzebniejszych rzeczy i w drogę... 4 godziny jazdy i docieram na Prusy... Bajka... Szaro, buro i ponuro - idealna pogoda na jesienną wyprawę w Teutońską Krainę... Uwielbiam Prusy o każdej porze roku. Jakbym tylko mógł, spędzałbym tam każdą wolną chwilę. Niestety 4h drogi troszeczkę mnie przeraża. Moim skrytym marzeniem jest kupno tam domu nad jeziorem. Wtedy nic by mnie nie powstrzymało - każdy wolny weekend bm tam spędzał! No i jeszcze jutro TvP1 zacznie nadawać kolejny serial o Prusach... Kurcze, ale mnie wzięło. Nic kończę bo czas w drogę... Bromberg-Schönsee-Strasburg-Lautenburg-Soldau-Niedenburg-Ortelsburg-Sensburg... Brzmi nieźle... :D