Drogowcy i prezydent cały czas myślą nad tym jak zaoszczędzić na komunikacji miejskiej. Ostatnimi czasy mieliśmy cały wysyp pomysłów, które przede wszystkim kończyły się źle dla pasażera. Odetchnąć można chwilowo, bo zmiany w cenniku i cieńcie kursów zostało odłożone do 1 czerwca, chociaż część planów zostanie wprowadzonych zaraz po świętach. Od wtorku 2 kwietnia zakończy swój żywot linia autobusowa 84 jeżdżąca na trasie Dworzec Autobusowy - Jeździecka. W zamian częściej będzie kursowała 80 Port Lotniczy - Dworzec Główny. W szczycie co 20, a poza nim co 30 minut. W okresie wakacji zagęszczone zostaną kursy linii 52 z Błonia do Myślęcinka.
Ale rewolucja podobna do tej przy otwarciu linii tramwajowej do ulicy Rycerskiej czeka nas od czerwca. Linia autobusowa 79 ma kursować na skróconej trasie Kapuściska - Garbary, 93 ma dojeżdżać tylko w rejony ulicy Gdańskiej, to samo 94. W zamian tramwaje linii 8 pojadą z Kapuścisk na Rycerską, przywrócona zostanie linia nr 9 ale na trasie Wyścigowa-Wilczak. Oczywiścia pojawi się zarzut, że 9 będzie dublowała 3 na odcinku Wyścigowa - Garbary. Nic mylnego - tramwaje obu linii będą kursowały naprzemiennie co 15 minut, co da nam tak na odcinku Wyścigowa - Garbary tramwaju co 7,5 minuty.
Oczywiście jak oszczędności, to i cięcia w ulgach i zniżkach. Pod nóż pójdzie system A+T. Moim zdaniem powinni zabrać zniżki sędziom, prokuratorom itp. Radni też powinni płacić za przejazdy. Renciści i emeryci od 65 do 70 roku życia powinni mieć bilety za przysłowiową złotówkę, po 70-te przejazdy za darmo.
No i najważniejsza sprawa - niezwłocznie należy zakupić nowe tramwaje! i nie w liczbie 15 na trasę Fordon - Centrum. Potrzeba jest wymiany 80 jak nie 90% taboru na nowy. Niestety koszty, koszty, koszty!