Każdy dyrektor szkoły w okolicach marca ma obowiązek poinformować kadrę pedagogiczną o organizacji nadchodzącego roku szkolnego. Mój pryncypał robi to w formie bardzo fajnej, ponieważ wywiesza propozycję arkusza organizacyjnego. Co mi osobiście przygotowano? Plotki się sprawdziły. Dostałem wychowawstwo w jednej z klas maturalnych. Większość zajęć zaplanowanych mam w klasach maturalnych - to dla mnie nowość, do tej pory "niańczyłem" pierwszaków. Cieszę się z takich zmian, chociaż mam świadomość tego, że są to tylko plany. Od dwóch lat jednak te plany są wcielane w życie od 1 września.
W tej euforii wpadłem na szatański pomysł, aby zgłosić dyrektorowi swoją "gotowość" w niesieniu pomocy przy układaniu planu lekcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz